Biznes

Prywatność użytkowników a personalizacja reklam w Google

-2020-07-21

Wydaje Ci się czasem, że Google podsłuchuje Twoje rozmowy i wie na Twój temat więcej, niż cała Twoja rodzina dwa pokolenia wstecz? Część tego jest prawdą – ilość informacji, jakie zostawiamy w wyszukiwarce Google jest ogromna, a algorytm je kumuluje, żeby zaproponować nam spersonalizowane kampanie reklamowe. Jednakże, nie chodzi tu w żadnym wypadku o szpiegostwo – Google chce trafić idealnie w potrzeby każdego użytkownika wyszukiwarki.

Ale właściwie w jaki sposób przetwarzane są dane, które później pozwalają wybrać dla nas najbardziej odpowiednie reklamy? Czy po drugiej stronie komputera siedzi agent tajnej agencji poszukującej wstydliwych informacji na nasz temat? Absolutnie nie! Za wszystko odpowiada inteligentny algorytm, który sortuje, analizuje i przetwarza dane w trzech różnych kategoriach:

Co jednak dzieje się z danymi, które pozwalają wybrać algorytmowi najbardziej odpowiednie reklamy dla konkretnego użytkownika? Może po drugiej stronie komputera siedzi tajny agent śmiejący się z fraz, jakie wpisujemy w wyszukiwarkę i wyłapujący wstydliwe informacje na nasz temat? Nic bardziej mylnego! Za zbiory danych odpowiada inteligentny algorytm, który sortuje, analizuje i przetwarza dane według trzech kategorii:

  • Treści udostępniane przez nas w Internecie – algorytm uznaje za nie dane personalne, listę znajomych (np. Gmailu) oraz zawartość dysku Google Drive,
  • Informacje wynikające z naszej aktywności w Internecie – tutaj mamy na myśli odwiedzane lokalizacje i spędzony w nich czas (np. miejsce pracy lub ulubione restauracje), aktywność na konkretnych stronach internetowych, obejrzane filmiki w serwisie YouTube i wiele innych; chodzi przede wszystkim o treści, które pozwalają algorytmowi wyciągnąć wnioski na temat użytkownika,
  • Predykcje – oznaczają hipotezy nakreślone przez algorytm na podstawie danych z dwóch powyższych kategorii; algorytm rozważa, jakie cechy może mieć potencjalny użytkownik, analizując je także na podstawie informacji pozyskanych z aktywności internetowej innych osób.

Brzmi jak całkowity brak prywatności? Mogłoby, gdyby Google nie umożliwiłby nam kontroli nad pozyskiwaniem naszych danych. Jeśli chcesz poczuć większą kontrolę nad katalogowaniem informacji nakreślonych przez algorytm, możesz z łatwością wyłączyć funkcję personalizacji reklam w ustawieniach swojego konta. Poradnik, który podpowie Ci jak to zrobić, znajdziesz w panelu pomocy w sekcji Kontrolowanie wyświetlanych reklam. Możesz tam także sprawdzić, jakie zainteresowania określił algorytm na podstawie Twojej aktywności.

Z jednej strony, spersonalizowane reklamy oparte o naszą aktywność internetową mogą z łatwością dostarczyć nam produkty i usługi, których możemy aktualnie potrzebować – oczywiście zdaniem algorytmu. Pamiętaj, że decydując się na wyłączenie personalizacji reklam w Google musisz liczyć się z ich losowym występowaniem, niezwiązanym z Twoimi potencjalnymi zainteresowaniami. Przykładem takiej reklamy jest wyświetlanie banerów warsztatu samochodowego użytkownikowi, który nie ma prawa jazdy i jeździ głównie rowerem.

Dobrze skonstruowana kampania reklamowa w Google, która zostanie wyświetlona potencjalnie zainetersowanym użytkownikom, ma znacznie większą szansę na osiągnięcie satysfakcjonującego wyniku. Jeśli szukasz pomocy w projektowaniu reklam do Sieci Reklamowej Google lub kampani w Google, odezwij się do profesjonalistów w tym zakresie.

Źródło: Quality Factor – agencja interaktywna